GEZnO – przegrywać też trzeba umieć
Gdy drugiego dnia po ponad 7,5 godzinach ganiania po górach wpadliśmy na metę przywitała nas Marta Kurek słowami: „Co tak długo?” Może słowa były inne, ale sens dotarł do mnie właśnie taki. Jak to „co tak długo?” Okej, może nie rozwijaliśmy jakichś zawrotnych prędkości, ale o co jej chodzi – myśleliśmy skonsternowani. – No już po dekoracji. Przegraliście 3 miejsce – podsumowała.
Czytaj dalej