Chwyciłem ją kiedyś na lotnisku, przed podróżą do Francji. Miałem wprawdzie już w plecaku zupełnie inną książkę, ale patrząc na okładkę, tytuł i opis, w jednej chwili poczułem, że na pokładzie chcę przeczytać właśnie coś takiego, o życiu w zgodzie z naturą, na wsi. A że wśród owiec? Cóż, może być wśród owiec.
Czytaj dalej
W poniedziałek wyszliśmy w góry na tygodniowy urlop. Bez pośpiechu, bez napinki, bez sportowych wyzwań, bez komputerów, bez butów biegowych, a tylko z dominującą chęcią bycia w drodze.
Czytaj dalej